Z plecakiem jest jak z życiem.

Z plecakiem jest jak z życiem. Nosisz w nim to, co jest Ci potrzebne a czasem dużo więcej niż trzeba i wtedy jest ciężko, bardzo ciężko. Czasem ktoś pomoże, częściej inni po prostu przechodzą obok zajęci swoimi plecakami. Mówisz sobie wtedy, że to już ostatni raz, że co ty tutaj robisz, że mogłeś leżeć na plaży. Pojawiają się widoki i wtedy stoisz spocony, zdyszany i oniemiały: jak tutaj pięknie, jak cicho. Z plecakiem jest jak z życiem – trzeba go dopasować, żeby stał się częścią Ciebie: wtedy nie ma znaczenia czy jest nowy, wypasiony, nie – to po prostu Twój plecak, który staje się świadkiem Twojego życia. Widać po nim ile z Tobą przeszedł.  Nawet nie wiesz kiedy to odkrywasz. Często sam, czasem dzięki innym, którzy tak jak Ty – chodzą: wielu rzeczy już nie zabierasz – są po prostu zbędne w plecaku, najcięższe rzeczy  kładziesz na sam dół – nie żeby je ukryć ale od nich zaczynać, picie pod ręką, porządny pokrowiec, bo jeśli rzeczy w plecaku zamokną – wtedy jest problem. Tak, mogę śmiało powiedzieć, że mój plecak uczy mnie życia.

Plecak – polecam.


Zapraszamy wszystkich zainteresowanych wymianą doświadczeń, prezentacją nowych pomysłow, dzieleniem się wiedzą i zainteresowaniemi do współpracy przy redakcji tego BLOGA .
Dla zainteresowanych przygotujemy indywidualny dostęp ( hasło i login) umożliwiający dodawanie treści, zdjęć, filmów i plików audio, związanych z tą tematyką.
Prosimy o kontakt z redakcją: telewizja@domjozefa.tv.

Print your tickets