Staw Kaliski – Parafia pw. Św. Mikołaja – sobota 16 lipca 2016
Ks. Edmund Paszkowski
ur. 14.11.1890 – zm. 21.06.1943
Ks. Edmund Paszkowski był kapelanem polskich lotników. Urodził się 14 listopada 1890 roku w Stawie Kaliskim jako syn Marcelego Paszkowskiego i jego drugiej żony Walentyny z Kwintkiewiczów. Był najmłodszym z jedenaściorga dzieci Marcelego z jego dwóch małżeństw. Jako młody człowiek wyjechał do Warszawy. Naukę w stolicy umożliwiły mu dwie zakonnice – siostry jego matki. W 1911 roku ukończył Szkołę Kadetów i rozpoczął naukę w Warszawskim Seminarium Duchownym przy Krakowskim Przedmieściu. Ten okres jego edukacji kończy się przyjęciem święceń kapłańskich w roku 1916. W czasie wojny polsko-bolszewickiej pełnił obowiązki kapelana wojskowego, za co został odznaczony „Medalem Pamiątkowym za Wojnę 1918 – 1921”. Potem był wikariuszem w parafiach św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika na warszawskiej Pradze. Rozpoczął również studia na Wydziale Teologii Katolickiej Uniwersytetu Warszawskiego. Od momentu powstania w 1923 Ligi Obrony Powietrznej Państwa (przekształconej w 1933 w Ligę Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej) ks. Edmund był członkiem Rady Głównej, a także kapelanem Zarządu Głównego tejże organizacji. Szerzył jej idee wśród młodzieży szkolnej i robotników Powiśla. W związku z funkcją kapelana uczestniczył w wielu centralnych uroczystościach państwowych. Dokonywał poświęcenia obiektów wojskowych, samolotów i innych urządzeń. Został również wybrany na Generalnego Patrona Stowarzyszenia Robotników Chrześcijańskich.
Przełożeni docenili jego oddanie pracy duszpasterskiej, patriotyzm i związki z lotnictwem. 15 grudnia 1936 roku otrzymał nominację na pierwszego proboszcza pierwszej w Polsce parafii lotników pod wezwaniem św. Franciszka z Asyżu na warszawskim Okęciu. W krótkim czasie pobudował przy kościele plebanię i doprowadził do założenia istniejącego do dziś cmentarza parafialnego. Wybuch wojny przekreślił plany budowy nowej świątyni. Po wkroczeniu Niemców do Warszawy ks. kpt. Edmund Paszkowski znalazł się wśród osób objętych aresztowaniami w ramach tzw. Intelligenzaktion. Pobyt w więzieniu przypłacił utratą zdrowia. Mimo to po uwolnieniu zaangażował się w ruch konspiracyjny. Ratował życie żydowskich dzieci wystawiając im świadectwa chrztu i umieszczając je w bezpiecznych domach sióstr zakonnych. Robił to z narażeniem własnego życia. Tym bardziej, że każdy jego krok był bacznie śledzony. Na jego plebanii Niemcy zakwaterowali dwóch oficerów Luftwaffe. Mieszkańcem plebanii był także niejaki Olszynka, jak się potem okazało agent gestapo. On właśnie w 1941 roku zadenuncjował ks. Paszkowskiego. Ostrzeżony w porę zdążył opuścić swoją parafię i uniknąć aresztowania. Ukrywał się jako Bonifacy Kowalewski w domu zakonnym w Konstancinie pod Warszawą. Zmarł 21 czerwca 1943 roku na zawał. Spoczął na Starych Powązkach, w grobie zbiorowym księży Archidiecezji Warszawskiej. Na jego pogrzebie, mimo trwającego okupacyjnego terroru zgromadziły się tłumy warszawiaków.