Jak nie być martwym…
Szybko, z całych sił, ile tchu w płucach. Nie dał się dogonić, chciał być pierwszym, dał ponieść się emocjom. Strach mieszał się z nadzieją, rozpacz z euforią. I dopiero wtedy, gdy był już u celu, zaczął racjonalnie myśleć: co teraz zrobię, może powinienem poczekać? Zajrzał do środka. Tak! Jest pusto,
czytaj dalej